czwartek, 29 stycznia 2009

Bad Bank - kontener na śmieci

Trwa wrzawa w USA i Europie wokół utworzenia tzw "Bad Banku" - "złego banku". Cóż takiego miałoby to być?

Otóż problemem w systemie finansowym jest obecnie kryzys zaufania pomiędzy bankami. Banki nie pożyczają sobie pieniędzy ponieważ nie mają zaufania do siebie nawzajem. Nigdy nie wiadomo czy ten pożyczający od nas bank nie upadnie ujawniając nagle, ze cały jego majątek to toksyczne aktywa i tak na prawdę nic nie ma na pokrycie długów.

Koncepcja "bad banku" zmierza do oczyszczenia rynku ze śmieci jakimi są toksyczne aktywa w bilansach banków i innych instytucji finansowych. Miałby to być taki kontener do opakowania ryzyka, wszystkich instrumentów finansowych, które zgodnie z zasadami rachunkowości należy dziś wyceniać w bilansach na zero.

Banki miałyby przenieść swoje "toksyczne" aktywa do tego banku, oczyścić bilanse i wg pomysłodawców pozwoliłoby to przywrócić zaufanie w systemie finansowym. "Bad Bank" z kolei miałby się zająć likwidacją tych aktywów. Prawdopodobnie oczywiście będzie to bank państwowy zatem odsprzedanie mu aktywów będzie kolejną formą dotacji banków przez państwo.

Tylko czy to przywróci zaufanie w systemie? A kto zabroni bankom znowu narobić bigosu w kolejnych instrumentach finansowych?

Na razie giełda amerykańska reaguje na ten pomysł lekko pozytywnie, ale jak będzie w długim okresie - nie wiadomo. Tonący brzytwy się chwyta...

środa, 28 stycznia 2009

Dzisiejsze posiedzenie FED

Dziś o 20.15 naszego czasu zbiera się Federalny Komitet Otwartego Rynku amerykańskiej Rezerwy federalnej. Analitycy przypuszczają, że z racji już bardzo niskiego poziomu stóp procentowych tym razem kolejnego cięcia stóp nie będzie. Raczej można się domyślać, że przedstawione zostaną kolejne działania zmierzające do wpompowania w gospodarkę kolejnych transz pieniądza i wywoływanie inflacji.

Problem pojawi się w gospodarce za jakieś półtora roku kiedy będzie trzeba sprzątać bałagan po dzisiejszych decyzjach i walczyć z inflacją w stanach.

wtorek, 27 stycznia 2009

Rada Polityki Pienięznej obcieła stopy procentowe

RPP obcięła dziś stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Wynikają z tego następujące implikacje.

Rentowność obligacji długoterminowych powinna spaść (co za tym idzie ich kursy wzrosną i niektóre fundusze obligacyjne mogą notować wzrosty) o ile taka decyzja Rady nie została już zdyskontowana przez rynek. Z drugiej strony po kolejnych cieciach stóp rynek wkrótce nie będzie już miał czego dyskontować i na obligacjach hossa się skończy.

Rynek na razie nie zareagował na decyzję. Wygląda na to, że czeka na konferencję prasową.

Ostatnia implikacja ma bezpośrednie przełożenie na zyski z lokat. Widać wyraźnie, że końca dobiega okres wysokich procentów na lokatach długoterminowych. Wszyscy to powtarzają od kilku tygodni więc nie będę się rozwodził. W przyszłym tygodniu planuję zamieścić przegląd najciekawszych wg. mnie lokat bankowych.

Na dobry początek

Witam,
Kiedyś musi powstać ten pierwszy wpis. Chciałbym o ile znajdę czas umieszczać na tym blogu w miarę regularne wpisy pokazujące syntetyczny przegląd rynków.

Jestem indywidualnym inwestorem, o dosyć szerokim horyzoncie zainteresowań inwestycyjnych. Preferuję zróżnicowanie portfela na rożne grupy aktywów takie jak złoto, fundusze inwestycyjne, akcje, lokaty bankowe, nieruchomości.
Do stworzenia tego bloga zainspirowała mnie potrzeba posiadania miejsca gdzie w sposób syntetyczny i ograniczony do niezbędnego minimum prezentowane są istotne informacje z rynków. Niestety jesteśmy zalewani takim natłokiem informacji, że czasem trudno jest wyłapać te informacje, które są na prawdę istotne.

Dlatego też nie chcę na tym blogu pisać komentarzy dotyczących poszczególnych spółek, monet kolekcjonerskich czy konkretnych inwestycji. Bardziej chciałbym skopić się na komentowaniu zachowania gospodarki i całych rynków określając ich wzajemne zależności.

Ponieważ uważam, że bycie inwestorem to przede wszystkim sztuka podejmowania samodzielnych decyzji i brania za nie odpowiedzialności to nie znajdziecie na tym blogu rekomendacji inwestycyjnych. Podkreślam, że chciałbym przede wszystkim, aby znajdowały się tu komentarze do aktualnej sytuacji rynkowej.

Znaczniki sentymentu. Otóż postanowiłem publikować moje indywidualne znaczniki sentymentu. Zgodnie z tym co piszę wyżej nie stanowią one i nie są one pomyślane jako rekomendacja. Powinny być one rozumiane raczej jako komentarz do aktualnej sytuacji na rynku. Postanowiłem poszczególne klasy aktywów, które mnie interesują oznaczać kolorami. Kolor zielony oznacza, że rynek dla danego aktywa jest przewidywalny, niedowartościowany lub znajduje się w trendzie wzrostowym. Kolor żółty oznacza niepewność, wysoka zmienność i generalnie niesprecyzowany trend, lub przewartościowanie aktywu. Kolor czerwony oznacza zdecydowane przewartościowanie, wysoka zmienność, niską opłacalność inwestycji w stosunku do ryzyka i odpowiednio wysokie ryzyko.

Wydarzenie dnia - dziś odbywa się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Większe niż konsensus analityków cięcie stóp procentowych może mieć pozytywny wpływ na rynek akcji w krótkim terminie.
-->