poniedziałek, 15 grudnia 2014

SKOK Wołomin zawieszony, stracił płynność finansową - co z lokatami? (Aktualizacja 18.12.2014)

Uwaga - najnowsze informacje z 18.12.2014 są na końcu wpisu.

Klienci SKOK Wołomin nie mają lekkiego życia. Afera wokół SKOKu Wołomin narasta i napotykają ich coraz większe problemy. Dziś Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła działalność SKOKu Wołomin z powodu utraty płynności finansowej. 
"SKOK Wołomin według stanu na dzień 10 grudnia 2014 r. utracił płynność finansową, po uprzednim wykorzystaniu własnych środków płynnych, w tym wszystkich złożonych w Krajowej Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo – Kredytowej (dalej „Kasa Krajowa”) w wysokości 300,9 mln zł."
Jednym słowem w kasie SKOKu nie ma ani złotówki płynnych środków. 

Do jutra KNF czeka na informację z Kasy Krajowej SKOK czy udzieli ona wsparcia dla SKOKu Wołomin. Można mieć uzasadnione wątpliwości czy tak się stanie ponieważ (cytuję): "Do czasu zawieszenia działalności SKOK Wołomin, Kasa Krajowa odmawiała SKOK Wołomin, reprezentowanemu przez zarządcę komisarycznego, udzielenia jakiegokolwiek wsparcia finansowego, w tym kredytu płynnościowego."

Jeżeli do jutra Kasa Krajowa nie zdecyduje się na pomoc to KNF złoży wniosek o ogłoszenie upadłości. Do czasu rozstrzygnięcia tych procedur deponenci posiadający swoje środki w SKOKU Wołomin nie będą mieli dostępu do nich. Wniosek o upadłość został złożony w piątek -szczegóły na końcu wpisu.

Co dalej?

Cóż, jeżeli zostanie złożony wniosek o upadłość, to nawet byłoby pewnie dla klientów lepiej. Zgodnie z przepisami w ciągu 20 dni od złożenia wniosku o upadłość Bankowy Fundusz Gwarancyjny jest zobowiązany rozpocząć zwracanie środków do wysokości 100 tysięcy euro. Zazwyczaj odbywa się to tak, że jakiś duży bank (w poprzednich przypadkach były to PKO i Pekao) otrzymuje od BFG zlecenie obsłużenia takich klientów, którzy muszą udać się do placówki tego banku z dowodem osobistym i złożyć wniosek o wypłatę środków gwarantowanych. Szczegóły dotyczące wypłat na końcu wpisu.


Upadek SKOKU Wołomin będzie niewątpliwie mocnym szarpnięciem finansowym dla BFG bo SKOK ten zgromadził aż 2,7 mld depozytów. Ciekaw jestem jak będzie wyglądał raport BFG za 2014 rok po tych wszystkich wypłatach klientom SKOKów.

Więcej na temat systemu gwarantowania depozytów przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny przeczytasz tutaj.


AKTUALIZACJA 15.12.2014
W dniu 12 grudnia 2014 r. Komisja Nadzoru Finansowego wystąpiła z wnioskiem do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie o ogłoszenie upadłości Kasy SKOK Wołomin.  Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął działania związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem wypłat środków gwarantowanych deponentom Kasy. Środki gwarantowane wypłacane będą w złotych, bez względu na walutę, w jakiej nominowane były depozyty, do równowartości w złotych 100.000 euro, tj. 418.050,00 zł. Informacje o podmiocie, za pośrednictwem którego będą realizowane wypłaty środków gwarantowanych, terminach i miejscach ich dokonywania, Zarząd Funduszu poda do publicznej wiadomości. 
  • W celu odebrania środków gwarantowanych deponenci nie muszą podejmować żadnych czynności oprócz stawienia się z dokumentem tożsamości w placówce wypłacającej (zostanie podane co to za bank).
  • Deponenci nie muszą zgłaszać swoich wierzytelności ani Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, ani Zarządcy Komisarycznemu Kasy. Informacje o należnościach deponentów, wynikające z ksiąg rachunkowych Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie będą przekazane Funduszowi przez Zarządcę Komisarycznego Kasy.
  • Wierzytelności przekraczające wartość środków gwarantowanych mogą być dochodzone od Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie (w postępowaniu cywilnym). W przypadku ogłoszenia jej upadłości wierzytelności te powinny zostać zgłoszone sędziemu-komisarzowi w terminie wskazanym w postanowieniu sądu o ogłoszeniu upadłości.
 Źródło i dalsze szczegółowe informacje na stronie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego


AKTUALIZACJA 18.12.2014
Zgodnie z komunikatem  BFG wypłaty środków gwarantowanych deponentom Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie dokonywane będą za pośrednictwem Powszechnej Kasy Oszczędności Banku Polskiego S.A. (dalej: PKO Bank Polski) w okresie od 19 grudnia 2014 r. do 28 lutego 2015 r. na podstawie listy wypłat przekazanej przez Fundusz. Obsługa wypłat środków gwarantowanych odbywać się będzie we wskazanych na stronie www.pkobp.pl oddziałach Banku, z wyłączeniem agencji. Lista tych oddziałów stanowi załącznik do uchwały nr 105/DGD/2014. W przypadku zamiaru dokonania wypłaty kwoty przekraczającej 25 tys. zł w formie gotówki, konieczne jest poinformowanie o takim zamiarze wybranego oddziału Banku z wyprzedzeniem 2 dni roboczych (osobiście lub telefonicznie).
Po zakończeniu wypłat przez PKO Bank Polski środki gwarantowane będą wypłacane bezpośrednio przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny w okresie 5 lat od dnia spełnienia warunku gwarancji wobec Kasy, tj. do czasu przedawnienia roszczeń z tego tytułu.

6 komentarzy :

Anonimowy  pisze...

Czy po upadku Skoku i rozpoczeciu wyplat przez inny bank, termin odbioru gotowki jest ograniczony ?

Przegląd Finansowy pisze...

Zgodnie z informacjami podanymi tutaj: https://www.bfg.pl/termin-i-miejsce-wyplaty-srodkow-gwarantowanych-0

Środki gwarantowane wypłacane są przez zarządcę komisarycznego lub podmiot, z którym Zarząd Funduszu zawrze umowę o dokonanie wypłat środków gwarantowanych w miejscach i terminach podanych do wiadomości publicznej przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Po tym terminie wypłaty będą dokonywane przez Fundusz przez 5 lat od dnia zawieszenia działalności kasy.

Tak więc trzeba oczekiwać na komunikaty podawane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny i postępować zgodnie z instrukcją

Anonimowy  pisze...

To, że KNF idzie na wojnę z Krajową Kasą SKOK nie ma nic wspólnego z wypłatą środków z BFG w razie upadłości Wołomina. Do kwoty 100 tys. euro jesteście bezpieczni.

Chodzi o to, że Krajowa Kasa SKOK twierdzi, że Wołomin ma środki na prowadzenie dalszej działalności, a KNF że ich nie ma - zrzucając winę na te 2 mld zł "niby" nie do spłacenia kredytów. Wygląda na to, że KNF chce wydębić środki z Kasy Krajowej SKOK i przerzucić je do Wołomina.

Sam już nie wiem co o tym wszystkim myśleć i kto ma rację?
Jednak dla członków SKOK Wołomin najlepszym rozwiązaniem jednak byłoby dogadanie się tych dwóch podmiotów, a nie ogłoszenie upadłości.

Przegląd Finansowy pisze...

Wydaje mi się, że to nie do końca tak. to znaczy KNF twierdzi, że SKOK Wołomin nie ma już żadnych płynnych środków (brak gotówki w kasie), a Kasa Krajowa, że mu nie pożyczy bo nie ma programu naprawczego (jak sądzę też dlatego, że zdaje sobie sprawę że to studnia bez dna). KNF, replikuje i twierdzi, że zgodnie z ustawą, celem działalności Kasy Krajowej jest zapewnienie stabilności finansowej SKOKÓW i udzielanie kasom wsparcia finansowego.

Wg. mnie tu jest dużo polityki, która się nakłada na fakt, że system SKOKów jest przegniły od środka.

Unknown pisze...

Mam nadzieje, że ludzie odzyskają pieniądze. Na kalkulatorze piszą że tak, ale czy to prawda? Ciężko powiedzieć.

startpit.pl pisze...

Może odzyskają.Chociaż ja bym niczego nie był pewien.

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->