wtorek, 14 kwietnia 2015

Koniec Bankowego Tytułu Egzekucyjnego

Dzisiaj Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy o bankowym Tytule Egzekucyjnym są niezgodne z konstytucją. Przestaną one obowiązywać od 1 sierpnia 2016 roku. 

Czym właściwie był (i jeszcze jest) Bankowy Tytuł Egzekucyjny? Otóż biorąc kredyt w banku praktycznie każdy dostawał do podpisania oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji. W przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości w spłacie, bank może z takim dokumentem iść prosto do sądu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności. Sąd nie bada wtedy czy wniosek jest zasadny merytorycznie, tylko pod względem formalnym. Ewentualne zarzuty względem banku, kredytobiorca może podnosić wtedy wyłącznie w postępowaniu przeciwegzekucyjnym, kiedy już w akcji jest komornik.

Taka konstrukcja dawała bankom potężne narzędzie i uprzywilejowaną pozycję, z tego powodu właśnie Trybunał stwierdził, ze jest to niezgodne z konstytucyjną zasadą równości.

Jaka jest moja opinia? uważam, że to bardzo słuszny wyrok. Taka konstrukcja prawna stawiała banki w nadmiernie dominującej pozycji, której nie wahały się wykorzystywać. Bankowy tytuł egzekucyjny był nadużywany. Jednocześnie w przypadku normalnej umowy (nie z bankiem) strony nie miały takiego narzędzia. 

Jednocześnie nie podzielam rozpaczy i wylewania żalu nad bankami. Nie uważam tez, aby jakoś drastycznie miały skoczyć koszty kredytu. Być może dostępność kredytu dla niektórych zmaleje. Ale też wydaje mi się, naturalne, że banki powinny przejąć na siebie więcej ryzyk niż dotychczas miały to w zwyczaju. Umowy z bankami były dotąd wybitnie asymetryczne. Z resztą nawet po usunięciu BTE banki i tak będą miały dość narzędzi, za pomocą których będą w stanie się zabezpieczyć.

4 komentarze :

Anonimowy  pisze...

Teraz odzyskanie pieniędzy od dłuznika będzie drogą przez mękę

Przegląd Finansowy pisze...

Przecież i tak jest drogą przez mękę, a BTE służył wyłącznie bankom. Akurat tutaj uważam, że banki miały pozycję dominującą, której nadużywały.

Kapitalowo pisze...

Również uważam, że jest to dobra wiadomość. Banki nie będą czuć się aż tak bezkompromisowo.

Karol BK pisze...

Może dzięki temu banki w końcu będą dokładniej prześwietlać swoich klientów i nie będą zdarzały się sytuacje w ramach których złodzieje podpinają się pod osoby które wcale kredytu nie zaciągały. Jak oglądam wszystkie te reportaże w których jakieś bogu winne osoby są obciążane jakimiś ogromnymi kredytami to dosłownie zalewa mnie krew. Ja rozumiem że może to zdarzyć się raz, może dwa w skali roku ale takich przypadków jest ogromna ilość.

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->