poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Jaki będzie wpływ huraganu Harvey na amerykańską gospodarkę?

Nasze media ekonomiczne i nie tylko nie poświęcają zbyt wiele uwagi tematowi huraganu Harvey, który uderzył w południowe wybrzeże USA. Tymczasem pojawiają się komentarze, że zniszczenia w okolicach Huston w Teksasie mogą przekroczyć te, których doświadczył Nowy Orlean podczas huraganu Katrina.

Postanowiłem wynotować parę zagadnień do przemyślenia w średnim terminie, bez jednoznacznych odpowiedzi. Nie interesują mnie przy tym analizy jednodniowych wykresów, że tam złoto skoczyło, czy ropa. Pytanie jaki będzie średnio i długo terminowy wpływ huraganu na gospodarkę i czy wywróci się z tego powodu coś więcej pociągając za sobą inne klocki.

Obszar wybrzeża Teksasu aż do granic stanu Luizjana to lokalizacja dziewięciu istotnych rafinerii ropy naftowej i znaczących zakładów przemysłowych związanych z przetwórstwem ropy. Już ten fakt powoduje, że ewentualne zniszczenia w infrastrukturze będą miały wysokie koszty finansowe. Sam fakt wystąpienia huraganu powoduje wstrzymanie produkcji (w rafineriach i na platformach) - po Katrinie wracała ona do pierwotnego poziomu przez dziesięć miesięcy.

Zniszczenia w infrastrukturze przetwórczej, zaopatrującej USA w paliwa, mogą (ale czy faktycznie tak będzie), zakłócić dostawy produktów naftowych? To miałoby hamujący wpływ na całą gospodarkę.

We wrześniu rząd USA zbliża się do kolejnego limitu zadłużenia. Jeżeli Kongres go nie podniesie będziemy mieli "government shut-down" jak w 2013, tym razem w trakcie akcji ratunkowej...

Huragan powoduje przerwy w dostawach prądu, co z kolei powoduje problemy przy szeregu innych biznesów nie dotkniętych bezpośrednio huraganem. Po Katrinie występowały zakłócenia w dostawach ropy przez Collonial Pipeline na północny zachód USA.

Straty ponoszą przedsiębiorstwa ubezpieczeniowe i banki kredytujące zniszczone domy.

Zniszczenie infrastruktury i wstrzymanie działalności biznesowej przekłada się na spadek zatrudnienia. W wyniku Katriny w Luizjanie pracę straciło 190 tysięcy ludzi.

Spada PKB - w przypadku Katriny miesiąc po huraganie stopa wzrostu PKB w USA spadła z 4,2% do 1,8% (później wróciła na podobny poziom wraz z rosnącymi wydatkami na odbudowę zniszczonej infrastruktury).

Katrina (sierpień 2005) była przed kryzysem nieruchomościowym, który zaczął się ujawniać w połowie 2006 a kulminował upadkiem Lehman Brothers w 2007. 

Huragan się jeszcze nie skończył - trzeba będzie się przyglądać uważnie wpływowi na gospodarkę.



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->