niedziela, 8 września 2024

Niall Ferguson "Potęga pieniądza. Finansowa historia świata"

 Przeczytałem kolejną niezwykle intersującą lekturę o tematyce historycznej. jest to już druga książka autorstwa Nialla Fergusona, którą niedawno przeczytałem. Poprzedniej chyba nie recenzowałem na blogu, bo tematyka była wybitnie historyczna (historia imperium brytyjskiego), ale ta pasuje wybitnie do tematyki tego bloga więc chciałbym poświęcić na nią chwilę.

Ferguson zabiera nas w tej książce w arcyciekawą podróż przez wieki i przez meandry systemu finansowego. Dowiadujemy się z tej podróży jak ewoluowały różne jego mechanizmy i jak wpływały one na rozwój wydarzeń historii świata.

Wydaje mi się, że perspektywa historyczna jest niezwykle interesująca i ważna dla każdego kto zajmuje się finansami. Wiele problemów, które doświadczamy i których będziemy doświadczać po prostu już było. Gdyby ekonomiści i menedżerowie wielkich funduszy i banków znali te historie to niejednokrotnie unikaliby katastrof.

Warto zatem studiować finansową historię świata, w której jak w zwierciadle odbija się charakter ludzkich poczynań. Tak, właśnie, pieniądze nie są same w sobie ani dobre ani złe, historia ludzkości i pieniędzy dowodzi, że to my, którzy obracamy z nimi zrobimy z nich taki użytek, że w tym zwierciadle dostrzeżemy... no właśnie? Kogo?

Każdy kto przeczyta tę książkę Fergusona będzie miał okazję poznać historie wielu graczy, którzy zmienili nasz świat tworząc różnego rodzaju instytucje i mechanizmy finansowe. Bez nich, historia ludzkości toczyłaby się inaczej.

Polecam lekturę.



niedziela, 1 września 2024

Były pozwy o franki, potem pozwy o WIBOR, a potem nikt nie będzie chciał pożyczać pieniędzy...

 Frankowicze wygrywają z bankami pozwy o franki. Pisałem nie jeden raz na tym blogu jakie mam na ten temat zdanie. Rzeczywistość jednak jest jaka jest. Teraz kancelarie prawne szukają nowego pomysłu na zarobienie pieniędzy (no przecież to oczywiste, że o to chodzi a nie o działanie pro bono) i knuja pod kątem kredytów opartych o WIBOR.

Nie chce wnikać od strony prawnej w całą analizę co i dlaczego ma albo nie ma jakiejś szansy. Prawo jest prawem, niech nikt nie myli tego ze sprawiedliwością. Jest jednak jeszcze zdrowy rozsądek i zwykła przyzwoitość. Po pierwsze jak mantrę powtarzam i będęstał na tym stanowisku, jak ktoś coś podpisuje to niech się potem nie dziwi co podpisał.

Drugi aspekt sprawy jest taki, że są analizy wskazujące, że pozwy o WIBOR wcale niekoniecznie mają tak duże szanse jak frankowe, a kancelarie prawne najoględniej ujmując rozdmuchują ludzkie nadzieje. Po co? Ano po to, żeby zarobić bo taka kancelaria dostaje część kasy i tak na początku sporu wuięc nawet jak przegra to nie straci.

Czy to jest uczciwe podejście do klientów? No nie wiem.

Kolejny aspekt sprawy jest taki, że jak tak dalej pójdzie, to bank zanim nam pożyczy pieniądze trzy razy się zastanowi czy mu się takie ryzyko prawne opłaca. Skończy się w najlepszym wypadku tym, że koszty kredytów pójdą w górę jeszcze bardziej, a w najgorszym tym, że niektóre banki nie będą po prostu chciały pożyczać.

środa, 21 sierpnia 2024

Mennica Polska - od nowożytności do współczesności

 Mennica Polska, założona w 1766 roku, przeszła długą i złożoną ewolucję, od czasów monarchii po współczesne realia gospodarcze. Jej rozwój, oparty na adaptacji do zmieniających się warunków politycznych i technologicznych, odzwierciedla kluczowe zmiany w polskim systemie monetarnym. W artykule przyjrzymy się, jak instytucja ta łączy tradycję z innowacjami, kształtując współczesny krajobraz numizmatyczny i finansowy Polski.




Historia i ewolucja Mennicy Polskiej

Założona w 1766 roku, Mennica Polska posiada długą, złożoną historię, która odzwierciedla zmiany polityczne i gospodarcze w Polsce. Początkowo odpowiedzialna za produkcję monet dla Królestwa Polskiego, instytucja przeszła liczne transformacje, w tym okresy okupacji i odbudowy po II wojnie światowej. Po znacjonalizowaniu w latach 40. XX wieku Mennica Polska stała się kluczowym elementem systemu monetarnego, integrując nowoczesne metody produkcji z tradycyjnymi technikami.

Innowacje technologiczne i procesy produkcyjne

Mennica Polska nieustannie wdraża zaawansowane technologie, aby zapewnić najwyższą jakość produkowanych monet. Wykorzystuje nowoczesne maszyny takie jak prasy hydrauliczne i systemy automatyzacji procesów, pozwalające na precyzyjną produkcję złożonych wzorów. Implementacja technologii laserowej oraz cyfrowej podnosi standardy w zakresie zabezpieczeń monet, minimalizując ryzyko fałszerstw i zwiększając trwałość monet. Innowacje te są niezbędne, aby utrzymać wysoką jakość produktów zgodnie z międzynarodowymi normami.

Wpływ na gospodarkę i rynki finansowe

Jako główny producent monet obiegowych oraz kolekcjonerskich, Mennica Polska ma istotny wpływ na polski system monetarny. Jej działalność wpływa na kontrolę podaży pieniądza oraz stabilność finansową kraju. Emisja monet wpływa na politykę monetarną i regulację ilości środków płatniczych w obiegu. Dodatkowo Mennica Polska poprzez wytwarzanie monet inwestycyjnych i kolekcjonerskich przyczynia się do rozwoju rynku numizmatycznego oraz atrakcyjności inwestycji w metale szlachetne, wspierając tym samym stabilność rynków finansowych.

Społeczne zaangażowanie i edukacja numizmatyczna

Mennica Polska angażuje się w działania mające na celu popularyzację wiedzy numizmatycznej i edukację społeczeństwa. Organizacja wystaw, warsztatów oraz projektów edukacyjnych wspiera rozwój kultury numizmatycznej i zachowanie dziedzictwa historycznego. Partnerstwo z muzeami oraz instytucjami edukacyjnymi umożliwia szeroką promocję wiedzy o historii monet i technologii ich produkcji. Takie inicjatywy są kluczowe dla utrzymywania więzi społecznych i kulturowych, a także dla edukacji przyszłych pokoleń.

Mennica Polska na Allegro, w kontekście dynamicznego rozwoju rynku numizmatycznego, ma również znaczącą obecność na platformach e-commerce. Dzięki szerokiemu asortymentowi monet kolekcjonerskich i inwestycyjnych oferowanych na Allegro instytucja ta umożliwia szeroki dostęp do swoich produktów, zwiększając ich dostępność i promując kulturę numizmatyczną wśród szerokiego kręgu odbiorców.



Disclosure: Artykuł sponsorowany partnera serwisu. Otrzymałem wynagrodzenie za jego publikację

piątek, 16 sierpnia 2024

"Odważ się robić wielkie rzeczy" - jedna z najbardziej inspirujących książek jakie czytałem

 Chciałbym wam polecić książkę, którą można przełknąć w jeden plażowy dzień. Jest to może nie w temacie finansów, ale ogólnie życia, ale na pewno jedna z najbardziej inspirujących książek jakie czytałem w ostatnich latach.

W tej uszytej z anegdot opowieści, Artur Chmielewski prostym i lekkim językiem, porywa nas w podróż po projektach sięgających gwiazd. 

Polecam lekturę wszystkim. Na prawdę wszystkim. Bo warto, dlatego żeby uwierzyć, że na prawdę da się robić rzeczy niezwykłe i wcale nie trzeba do tego wiele. Trzeba tylko odważyć się robić rzeczy niezwykłe i wielkie i nie bać się tego, że mogą na prawdę się wydarzyć.

Polecam.



wtorek, 13 sierpnia 2024

Czy 2024 rok będzie rekordowy dla złota?

 Kurs złota w 2024 roku kontynuuje swój wzrost. Wielu cenionych inwestorów szacuje, że pod koniec roku za uncję tego kruszcu możemy zapłacić nawet 3 000 dolarów. Co wpływa aktualnie na cenę złota i czy możemy spodziewać się dalszych jej wzrostów w 2024 roku?



Rekord za rekordem

W ostatnich latach cena uncji złota rzadko była wyższa niż 2 000 dolarów. Takie ceny obserwowaliśmy w pandemii, po wybuchu wojny w Ukrainie i upadku Credit Suisse wiosną 2023 roku). Tymczasem 17 lipca 2024 roku cena uncji złota wynosiła ponad 2 480 dolarów. Tylko w rok wzrosła zatem o ponad 25% (z około 1 965 do około 2 480 dolarów). Dla porównania, przez 5 lat ceny wzrosły o ponad 60%, a przez 20 – o około 450%.

Obecna cena mocno przebija prognozy ośrodków analitycznych z początku roku. Przykładowo, ankietowani serwisu Bullionvault przewidywali 2 342 dolary na koniec roku 2024. Ta prognoza, uznawana przez wielu za nierealistycznie optymistyczną, sprawdziła się znacznie powyżej przewidywań (już w połowie roku cena jest wyższa o blisko 130 dolarów).

Ceny złota mogą jeszcze spaść, choć patrząc na długotrwały trend i obecną sytuację geopolityczną, jest to niemal nieprawdopodobne. Aktualne prognozy zostały mocno zrewidowane i są wiele wyższe – wielu cenionych inwestorów szacuje nawet 3 000 dolarów za uncję na koniec 2024 roku.

Dlaczego złoto tak mocno zyskuje na wartości?

Największe kryzysy ostatnich lat (pandemia, eskalacja wojenna, kryzys bankowy) zostały mniej lub bardziej zażegnane. Inwestorzy (zarówno indywidualni jak i banki centralne), wciąż jednak obawiają się, że uspokojenie może nie być długotrwałe. Poczucie (potencjalnego) braku stabilności w gospodarce, w połączeniu z dobrą sytuacją finansową sprawia, że zgromadzone oszczędności chętnie kierowane są do bezpiecznych przystani.

Ceny podbija także rekordowy popyt na złoto – generowany przez zakupy banków centralnych. Pochodną tego zjawiska jest zwiększony popyt wśród inwestorów indywidualnych. Na dużą skalę kupują nie tylko gospodarki rozwinięte, ale też rozwijające się. Swoje rezerwy zwiększa polski NBP, w samym 2023 roku kupując rekordowe 130 ton złota. Zasoby NBP wynoszą obecnie ponad 380 ton kruszcu.



Jak kupować złoto w 2024 roku?

Złoto inwestycyjne (sztabki i monety bulionowe) jest dostępne w różnych gramaturach, dlatego zainwestować mogą zarówno osoby, które chcą ulokować w kruszcu niewielkie sumy, jak i ci, którzy inwestują wysokie kwoty. Najmniejsza, jednogramowa sztabka, kosztuje w lipcu 2024 roku około 350 zł, a kilogramowa – około 315 000 zł. Inwestorzy chętnie wybierają także monety bulionowe – najpopularniejsze są te o wadze jednej uncji trojańskiej (1 oz), aktualnie w cenie około 10 000 zł. Popularne wśród inwestorów monety to Dukat Austriacki, Kanadyjski Liść Klonu, Australijski Kangur, Krugerrand, czy Wiedeński Filharmonik.

Współcześnie złoto inwestycyjne można bezpiecznie kupić przez internet. Przykładem jest salon złota inwestycyjnego ASCOIN. Sztabki i monety bulionowe są dostępne w sklepie internetowym, a także w fizycznych salonach sprzedaży – w Warszawie i Rzeszowie.



Disclosure: Artykuł partnera serwisu. Otrzymałem wynagrodzenie za jego publikację

-->