środa, 30 września 2020

Kantory

Czytałem ostatnio, że kantorom w czasie pandemii ciężko się wiedzie. Ludzie mniej wyjeżdżają za granicę, to i mniej kupują bądź sprzedają waluty. Z resztą, w dobie płatności bezgotówkowych taki tradycyjny kantor pewnie ma coraz mniejsze obroty. Sam nie pamiętam kiedy korzystałem z usług wymiany waluty w gotówce. 

No ale są jeszcze kantory internetowe. Cała lista takowych wisi na blogu. Jak okazuje się z roku na rok coraz krótsza. tak jak przewidywałem parę lat temu następuje konsolidacja. Coraz mniej opłaca się utrzymywać kantor online w sytuacji kiedy generuje on małe obroty. Dziś przejrzałem te listę ponownie i znów po roku skreśliłem z niej kilka podmiotów, które w międzyczasie zaprzestały działalności. Kilka innych w teorii istnieje w internecie, ale ich strony wyglądają tak, jakby już stracono do nich serce. 

Z kolei mamy przecież Revoluta, banki z kartami multiwalutowymi i cały segment rozwiązań, które tradycyjnej wymianie walut zostawiają coraz mniej rynku. Myślę, że liczba kantorów internetowych będzie się nadal kurczyć bo zapotrzebowanie na ich usługi maleje.



wtorek, 8 września 2020

Gotówka w pandemii

Natrafiłem na interesujące artykuły na stronie "Obserwatora Finansowego", temat, którego dotykają związany jest z rolą i zwiększeniem się tej roli jeżeli chodzi o gotówkę.

Po pierwsze widać wyraźnie, że w okresie pandemii ilość gotówki w obiegu wzrosła szczególnie w Polsce, USA i Europie. Obrazuje to wykres przedstawiony w tym artykule.
Autorzy artykułu analizują to zjawisko w innym kontekście niż ja wskazuję w tytule, oni zwracają uwagę na skutki. Ale jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy?

Na to trochę światła rzuca drugi artykuł, w którym znajdziemy taki oto wykres:
Otóż okazuje się, że to na ile gotówka popularna jest w danym kraju ma swoje historyczne i kulturowe uwarunkowania i korzenie. Znajdziemy tam też takie interesujące zdanie: "Bank Japonii często powtarza, że największym sojusznikiem gotówki są naturalne kataklizmy. Najmniejsze tsunami powoduje, że na dotkniętym nim obszarze gotówka staje się na pewien czas jedynym środkiem płatniczym.". 

Coś w tym jest. Warto wspomnieć, że posiadanie gotówki w materialnej formie daje też pewne poczucie bezpieczeństwa w sytuacji zagrożenia, a z takim zjawiskiem niewątpliwie mieliśmy do czynienia w czasie lockdownu w związku z COVID-19.




-->