wtorek, 13 kwietnia 2010

Wskaźniki sentymentu - kwiecień

Ostatni raz weryfikowałem swoje nastawienie do rynków w lutym. Najwyższy czas aby ponownie przyjrzeć się poszczególnym rodzajom inwestycji.

ZŁOTO - Długoterminowo pozytywnie. Po tradycyjnie nieco słabszych miesiącach (marzec) złoto, od początku kwietnia, zaczyna piąć się w górę zarówno w dolarach jak i złotówkach.

WALUTY- Sentyment negatywny. Wydaje mi się, że pomimo prób osłabienia złotówki będziemy mieli do czynienia raczej z procesem umacniania się. Wygląda na to, że kapitał zagraniczny jest zaangażowany w to umocnienie i tylko nie wiadomo jak gwałtownie będzie ono postępować. Sądzę, że raczej będzie następowało spokojnie.

AKCJE - Sentyment neutralny. To, że rynek podniósł się po korekcie ponad poziom 2500 na WIG20 sugeruje, że mamy do czynienia z silnym parciem na wzrosty. Jednak obawy moje budzi fakt, że dotychczas nie mieliśmy tak na prawdę poważnej korekty (na skalę trwającego od ponad roku ruchu wzrostowego) i cały czas wisi nad nami niebezpieczeństwo, że taka korekta nadejdzie. Im dłużej trwa ten ruch do góry tym moje obawy o pojawienie się spadków większe. Stąd zachowuję czujność.

LOKATY - Nadal utrzymuję sentyment neutralny. Oczywiście daje się zauważyć spadek oprocentowania, ale na razie spadki te były hamowane przez pojawiające się gdzieniegdzie promocje i konkurencję między bankami. Poza tym punkt odniesienia, jakim jest oprocentowanie detalicznych obligacji skarbowych, także został obniżony. Stąd na razie neutralnie z tendencją do negatywnego nastawienia w przyszłości.

NIERUCHOMOŚCI - Przyznam się, że nie analizuję ostatnimi czasy rynku nieruchomości tak często jak robiłem to rok temu. Niemniej jednak nie zauważam na razie tendencji pozwalających wieszczyć koniec stagnacji. Duża stabilizującą dla cen rolę odgrywa program "Rodzina na swoim". Niestety ceny ustabilizowały się na poziomie wyższym niż akceptowalny dla wielu kredytobiorców, stąd zauważalnie mniejsza podaż powodująca przedłużanie się stagnacji na rynku. Zatem nadal neutralnie.

OBLIGACJE- Sentyment neutralny. Obniżam pozytywny sentyment do obligacji do neutralnego. Wynika to z ostatniej obniżki oprocentowania detalicznych obligacji skarbowych. Spowodowała ona, że stają się one mniej atrakcyjna alternatywą dla niektórych lokat bankowych. Nie sprawdziło się niestety moje przewidywanie, że oprocentowanie zostanie utrzymane przez dłuższy czas. W tym kontekście trzeba się pogodzić z tym, że przynajmniej na razie obligacje bezpośrednio nie są już tak atrakcyjne jak miesiąc temu. Jednocześnie fundusze obligacji, szczególnie te z długoterminowymi papierami w portfelu są nadal atrakcyjne.

Treści przedstawione we wpisach na blogu są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego wpisu.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->