wtorek, 9 listopada 2010

Doczekaliśmy się...

Wszyscy już o tym mówią, więc wypadałoby napomknąć. Doczekaliśmy się, że w ustach przedstawiciela Banku Światowego, pojawiają się słowa o złocie w roli monetarnej kotwicy dla kursów walutowych. Nie jest to może mowa o powrocie do złotego standardu jak przed laty, ale nie mniej jednak jest to przyznanie, że rola złota nie jest taka, jak niektórzy "banksterzy" chcieliby abyśmy myśleli.

Przechodząc do sedna, Robert Zoellick - prezes banku Światowego, w artykule opublikowanym w Financial Times przyznał, że należałoby rozważyć przyjęcie złota jako punktu odniesienia rynkowych oczekiwań dotyczących inflacji, deflacji i przyszłych tendencji walutowych. Wprawdzie niektóre podręczniki uważają złoto za "stary pieniądz" to rynki de facto używają go dziś jako alternatywny aktyw monetarny.

Poniżej cytat w oryginale:
"The system should also consider employing gold as an international reference point of market expectations about inflation, deflation and future currency values. Although textbooks may view gold as the old money, markets are using gold as an alternative monetary asset today."

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->