niedziela, 7 lipca 2019

NBP kupił 100 ton złota

Interesująca informacja wyszła w piątek z Narodowego Banku Polskiego. Jak podano w tym roku NBP dokupił 100 ton złota. Przypomnijmy, że w końcówce ubiegłego roku dokupił także około 25 ton.

Informacja jest interesująca jeszcze w jednym aspekcie - oróż jak przeanalizowałem dokumenty statystyczne NBP to wyszło mi, że ten zakup 100 ton dokonał się stosunkowo niedawno, w czerwcu bądź na przełomie czerwca i lipca kiedy cena złota była najwyższa od ponad pięciu lat.

Sprawia to, że mam co do tego zakupu ambiwalentne odczucia. Bo z jednej strony uważam, że to dobrze a i tak za późno, bo moim zdaniem NBP powinien był nadążając za wzrostem PKB konsekwentnie od lat dokładać do rezerw z złocie. Taki timing tego zakupu jak teraz jest chyba dośc niefortunny, choć zapewne z perspektywy wielu lat (za dekadę lub dwie) będzie i tak uznany za korzystny.

Jestem bowiem przekonany, że przeobrażenia polityczno gospodarcze sprawią, że cena złota wzrośnie.

Inny apekt sprawy, o którym pisze NBP w swoim komunikacie, to zamiar przetransportowania złota do Poslki. Tu też mam dwojakie odczucia. Bo z jednej strony cały czas ise mówiło,że trzymanie całości w Londynie nie jest dobrym pomysłem. Szczególnie wobec zachowania Banku Anglii, który na telefon z Waszyngtonu gotów jest zablokować dostęp do złota jka to zrobił w przypadku Wenezueli.

Z drugiej strony zawsze NBP argumentował, że złoto trzyma tam gdzie jest ośrodek jego handlu tak, aby w razie kryzysu mógł go użyć na rynku. I to jest prawda.

Wobec powyższego mam taką opinię, że szanujący się bank centralny dużego europejskiego państwa z aspiracjami, powinien trzymać swoje rezerwy (większe jeszcze) w kilku miejscach na świecie: we własnym skarbcu, w Londynie, Zurychu i w Hong Kongu.

 
Zdjęcie: Andrzej Barabasz (Chepry) [CC BY-SA 4.0], via Wikimedia Commons

1 komentarz :

Maciek Gafsa pisze...

Porównując te nasze rezerwy złota choćby do takich państw jak Niemcy czy Włochy (nie wspominając o USA), to nie jest tego złota u nas aż tak dużo.

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->