piątek, 9 marca 2012

Jak jednocześnie być i nie być bankrutem


Zastanawia mnie w jaki sposób te informacje są komunikowane. Że niby Grecja nie zbankrutowała. No bo przecież resztę długu odda. Tylko, że technicznie - z punktu widzenia posiadaczy jej obligacji, jest bankrutem. Oni są przecież do tyłu o połowę lub więcej wartości tego długu, który posiadali. Więc zbankrutowała czy nie? Trochę jak kot Shrodingera, który jest jednocześnie i żywy i martwy.

Tymczasem rynki się cieszą jak dzieci. Wszyscy zadowoleni i szczęśliwi, a ja myślę że to nie koniec spektaklu.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->