środa, 11 marca 2009

Poliso-lokaty - mały ranking, co to jest i jakie jest ryzyko

W momencie pojawienia się podatku od dochodów kapitałowych - tak zwanego "podatku belki" pojawiło się wiele produktów finansowych, które miały na celu uniknięcie tego obciążenia. Jednym z takich produktów jest poliso-lokata (pisana czasem jako polisolokata) czy inaczej polisa lokacyjna.

Instrument ten działa na podobnej zasadzie jak zwykła lokata ma jednak zasadniczo różną konstrukcję prawną. Swoiste opakowanie produktu lokacyjnego w konstrukcję ubezpieczenia sprawia, że nie płaci się od niego podatku od dochodów kapitałowych. Zwykle są to produkty raczej krótko lub średnio terminowe. Polegają one na tym, że wpłacane jest na nie z góry pewna określona kwota a po upływie określonego czasu otrzymujemy tę kwotę powiększoną o odpowiedni wskaźnik.

Podstawowa różnica w stosunku do zwykłych lokat bankowych polega na tym, że poliso-lokaty mimo, że bardzo często są oferowane przez banki, są ubezpieczeniem na życie i dożycie. Zasada ich działania jest taka, że klient za pośrednictwem banku kupuje od towarzystwa ubezpieczeniowego polisę na życie z ograniczonym do minimum terminem ważności i minimalnym zakresem ochrony ubezpieczeniowej. Po upływie umówionego okresu posiadacz "poliso-lokaty" otrzymuje sumę ubezpieczenia skalkulowaną w taki sposób, by ostateczny zysk wyniósł kilka procent. Dzięki temu odsetki z polis lokacyjnych nie są pomniejszane o podatek Belki, ale w związku z tym dotyczy ich pewne bardzo istotne ograniczenie. Otóż depozyty bankowe są objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (100% wartości depozytu do kwoty 50 tys. euro.), a polisy są objęte gwarancjami Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (ochrona 50% polisy wartości do kwoty 30 tys. euro).

Decydując się na lokowanie w poliso-lokatę i należy zwrócić szczególną uwagę na podawane w materiałach informacyjnych stawki oprocentowania. Często są one zawyżone, poprzez dodanie podatku Belki (ubruttowienie). Jeżeli oprocentowanie polisy lokacyjnej wynosi 6,48%, to po ubruttowieniu będzie to 8%. Taka poliso-lokata daje wiec zysk taki sam jak lokata na 8%, która jest objęta podatkiem Belki.

Polisa lokacyjna oczywiście z faktu że jest ubezpieczeniem na życie daje możliwość wyznaczenia osoby uposażonej na wypadek śmierci.

Podczas gdy oprocentowanie polis lokacyjnych jest jedynie minimalnie wyższe niż zwykłych lokat należy jednocześnie pamietać, że jest to premia za ryzyko większe niż w przypadku depozytów gwarantowanych przez BFG. Należy też pamiętać że w materiałach reklamowych "oprocentowanie" jest niejednokrotnie podawane jedynie jako górne widełki a ostatecznie jest ustalane indywidualnie. Ostatnia rzecz to zróżnicowanie warunków. Mogą być zróżnicowane bo polisa lokacyjna to nie tak zestandaryzowany produkt jak zwykła lokata - należy więc czytać szczegółowe warunki umowy.

Na koniec małe porównanie wybranych polis lokacyjnych (oprocentowanie ubruttowione i tradycyjnie na dzień dzisiejszy preferowane sa instrumenty o dłuższym terminie zapadalności):
  • GetinBank Pewne Oszczędzanie - 36 miesięcy - 6%
  • GetinBank Pewne Oszczędzanie - 24 miesięcy - 6%
  • Lukas Bank AntidotumPro - 12 miesięcy - 7,5%
  • GetinBank Pewne Oszczędzanie - 12 miesięcy - 7%
  • Allianz Profit- 12 miesięcy - 6,8%
  • Deutsche Bank dbPolisa - 12 miesięcy - 6%
  • Allianz Profit- 6 miesięcy - 6,8%
  • VWBank Direct Rentier Plus - 6 miesięcy - 6,67%
  • GetinBank Pewne Oszczędzanie - 6 miesięcy - 5%
  • Deutsche Bank dbPolisa - 6 miesięcy - 5,5%
  • VWBank Direct Rentier Plus - 3 miesięcy - 6,67%
  • Allianz Profit- 3 miesięcy - 5,9%
PROSZĘ NIE TRAKTOWAĆ TEGO PORÓWNANIA LITERALNIE TAK SAMO JAK PORÓWNANIA LOKAT. POLISY LOKACYJNE NALEŻY PORÓWNYWAĆ POD WZGLĘDEM CAŁOŚCI WARUNKÓW UBEZPIECZENIA.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->